Czemu zdecydowała się Pani podzielić czymś tak osobistym z szerszą publicznością?

Ula Zawadzka: Amy Jo Berman, Hollywood Acting Coach, w jednym ze swoich wykładów powiedziała:

„Wybierz coś, co jest dla Ciebie ważne i wyraź to za pomocą języka filmowego” (ang. ‘Choose something that matters to you and find your voice to express it through film’).

Tym serialem chciałam uświadomić ludziom, jak ważna i cenna jest relacja z babcią i dziadkiem, najstarszymi członkami naszej rodziny. Zachęcić do rozmów z nimi, zanim będzie po prostu za późno. Żeby zadawać pytania, radzić się, gdyż mimo, iż cały świat wokół się zmienił to relacje i potrzeby ludzkie nadal są podobne a oni mają ogromne doświadczenie życiowe. Moja ulubiona historia opowiada o tym jak poznali się moi dziadkowie – była to miłość od pierwszego wejrzenia ze szkolnej ławki, taka na całe życie. W naszych czasach to już rzadkość, ale jednocześnie ich przykład daje nadzieję, że to możliwe.